Skip to content

Powidoki

Powidoki

/   Art   /  Powidoki  /   Artist statement

„Przez ogród mój szatan szedł smutny śmiertelnie
I zmienił go w straszną, okropną pustelnię…
Z ponurym, na piersi zwieszonym szedł czołem
I kwiaty kwitnące przysypał popiołem,
Trawniki zarzucił bryłami kamienia
I posiał szał trwogi i śmierć przerażenia…
Aż, strwożon swym dziełem, brzemieniem ołowiu
Położył się na tym kamiennym pustkowiu,
By w piersi łkające przytłumić rozpacze,
I smutków potwornych płomienne łzy płacze…”

Leopold Staff 'Deszcz jesienny’

Kamila J Gruss
2023 Słupsk

Distortion of life PL

Distortion of life

/   Art   /  Distortion of life  /   Artist statement

„Distortion of life” to zanurzenie w złożoność ludzkiej psychiki, odzwierciedlone w dyptyku, który ukazuje różne twarze jednej osoby. Granice między nimi zacierają się i przelewają, tworząc płynną dwoistość.

Poprzez spojrzenie w głąb obrazu, odkrywamy inny świat. Druga twarz płynnie przenika przez pierwszą, symbolizując trudności z identyfikacją jednej, spójnej tożsamości. Każda twarz staje się warstwą osobowości, przelewając się w inną z nieuchwytną łatwością.

Kompozycyjne zlania i rozmazania podkreślają trudność oddzielenia jednej twarzy od drugiej, podobnie jak osoby z zaburzeniem osobowości typu borderline mogą odczuwać trudności w utrzymaniu jednoznacznej tożsamości. „Distortion of life” zaprasza do zanurzenia się w niewidzialnej granicy między światem zewnętrznym a wewnętrznym, gdzie jedna twarz może stawać się drugą, a dwoistość staje się nieuniknioną rzeczywistością.

Kamila J Gruss
28/11/2020 Słupsk

Wolność jest iluzją

Wolność jest iluzją

/   Art   /  Wolność jest iluzją  /   Artist statement

„Kiedyś dostałam w prezencie Matrioszkę. Była śliczna, drewniana i ręcznie malowana. W dodatku ta lalka była jak cebula, miała kilka warstw! Wewnątrz jednej lalki, chowała się kolejna. I tak od największej do najmniejszej, od najmniejszej do największej. Jednak mimo uroku, szybko znudziła mnie ta zabawka. Ani nie mogłam jej ubierać, ani przytulać, ani konstruować nowych lalek, bo części jednej nie pasowały już do drugiej. Lalka poszła w kąt. Patrząc na ten kadr nie sposób oprzeć się wrażeniu, że to co widzimy nie jest wszystkim, co powinniśmy zobaczyć. Dusi się rybka, dusi się modelka, dusi się artystka…Wszyscy się dusimy… A może dusi nas świadomość, że nasza wyższość nad tą rybą, to utopia? Wyimaginowane przekonanie, że mamy większe prawa, że można nam więcej, że nasz mózg jest mądrzejszy, nasz szklany dom większy… Przemieszczamy się z akwarium do terrarium, z terrarium do zagrody… Z pudełka do pudełka, cóż z tego, że ładniejszego, skoro to cały czas tylko cholerne pudełko! A wolność po raz pierwszy umarła, gdy na ironie, ludzie zaczęli o nią walczyć. Drugi raz pochowaliśmy freedom w chwili kiedy dla własnego bezpieczeństwa oddaliśmy piecze nad naszym życiem bytom w uniformach, wszelkiej maści. Jesteśmy jak Matrioszki, sami nie wiemy, co w nas siedzi, z dnia na dzień wypełniamy pewne schematy, które każdy wyssał z mlekiem matki. Żyjemy żeby żyć i tak bardzo czujemy się wolni i szczęśliwi, że z tej radości raz w roku jeździmy (do czasu) na urlop. Czy to nie cudowne? Brać przepustkę by uciec choć na chwilę? Czy to możliwe? A rybka na to bul bul…” Marta Wróbel

Kamila J Gruss
28/06/2021 Słupsk

Alice

Alice

/   Art   /  Alice  /   Artist statement

Portret zatytułowany 'ALICE’, stanowi hołd dla wyjątkowej estetyki i wrażliwości Lolity Łempickiej. Inspirując się jej portretami, stworzyłam obraz, który wizualnie nawiązuje do jej charakterystycznych prac, jednocześnie eksplorując własny przekaz. Podobnie jak w dziełach Łempickiej, 'ALICE’ wprowadza widza w subtelny świat emocji i intymności. Poprzez zastosowanie podobnych elementów kompozycyjnych i stylu, pragnę oddać hołd mistrzostwu artystki, jednocześnie wnosząc nowy wymiar i interpretację. Portret ten to próba uchwycenia delikatności i siły jednocześnie, charakterystycznej dla Łempickiej. Starałam się przekazać nie tylko zewnętrzną urodę modelki, ale również wewnętrzną siłę, która emanuje z każdego jej spojrzenia. To zdjęcie jest moim artystycznym dialogiem z dziedzictwem Łempickiej, kontynuacją inspiracji, która przekracza granice czasu i przestrzeni. 'ALICE’ to nie tylko portret, ale również opowieść o kobiecości, sile i pięknie, które są ponadczasowe i uniwersalne.

Kamila J Gruss
Słupsk 25/10/2021

Dzieciństwo 2017-2020

Dzieciństwo 2017-2020

/   Art   /  Dzieciństwo 2017-2020  /   Artist statement

Seria moich fotografii, utrwalonych w latach 2017-2020, jest nie tylko reportażem, ale także podróżą przez świat dzieciństwa, zarówno moich pociech, jak i własnych wspomnień. Rozpoczęłam przygodę z fotografią, pragnąc zatrzymać piękno chwil moich pociech, chwile, które stanowią mieszankę rzeczywistości i wyobraźni.

Na tych zdjęciach staram się uchwycić magiczny świat dzieciństwa, gdzie rzeczywistość splata się z fantazją. To miejsce, gdzie stworzenia z pod łóżka ożywają, a cienie stają się wspaniałymi towarzyszami zabawy. Pragnę dotknąć zarówno magii, jak i realności, które w dziecięcej wyobraźni mogą być zarówno lekko przerażające, jak i magiczne.

Moje fotografie nie tylko dokumentują rozwój moich dzieci, ale także przenoszą widza w świat nostalgii i wspomnień z własnego dzieciństwa. Chcę, aby każde zdjęcie było nie tylko obrazem, ale opowieścią, która łączy przeszłość z teraźniejszością, a wyobraźnię z rzeczywistością.

Kamila J Gruss
10/12/2023 Słupsk

Krasny Ludek

Krasny Ludek

/   Art   /  Krasny Ludek  /   Artist statement

„Krasny Ludek” to zaskakujący portret, w którym uśmiechnięta połowa twarzy dziecka kontrastuje z gołym torsem, wprowadzając do obrazu niepokój i tajemniczość. Czarno-biała kolorystyka dodaje głębokości i dziwnego piękna tej kompozycji.

Podział twarzy na pół jest symbolem dwoistości ludzkiej natury, równowagi między niewinnością a tajemnicą. Goły tors może reprezentować delikatność i bezbronność dzieciństwa. Poprzez szelmowski uśmiech, zdjęcie kieruje spojrzenie widza w kierunku nieznanych obszarów emocji i doświadczeń.

Szpiczasty kapelusz, stanowiący połowę kadru, pełni rolę zarówno maski, jak i ekranu, dodając element dramaturgii do tej artystycznej narracji. Kapelusz, zasłaniając jednocześnie i eksponując, wprowadza dynamiczny kontrast, podkreślając nie tylko tajemnicę, ale również istotę tej kompozycji.

„Krasny Ludek” czerpie inspirację z surrealizmu i eksperymentów artystycznych, nawiązując do kreatywnego zwrotu, jaki można znaleźć w ilustracjach Lorenza Mattottiego. To nieoczekiwane połączenie uroczego i niepokojącego, przypominające odwróconą bajkę o Jasiu i Małgosi. Podobnie jak Mattotti potrafi ł przekształcić klasyczną baśń w coś nieoczekiwanego, tak i „Krasny Ludek” odwraca tradycyjne oczekiwania, wprowadzając do dzieła nieoczekiwany element niepokoju.

Obecność Polskiej Szkoły Teatru i inspiracje Andrzejem Pągowskim w tle tego dzieła manifestują się poprzez dynamiczny dialog między elementami scenicznymi a portretem. Kompozycja i wyrazistość „Krasnego Ludka” zaczynają przypominać moment teatralnej sceny, gdzie groteskowe i surrealne elementy mieszały się ze sztuką.

Minimalistyczny kadr doskonale uzupełnia tę kompozycję, skupiając uwagę widza na istocie dzieła. Użycie przestrzeni negatywnej podkreśla wyraz tej fotografii, dodając głębi i odkreślając niepokój, który kryje się za uśmiechem. To zdjęcie stara się przekroczyć granice tradycyjnego portretu, zachęcając widza do refleksji nad złożonością ludzkiej natury. „Krasny Ludek” to artystyczna podróż w głąb emocji, gdzie połowa twarzy staje się zarazem kurtyną i wrotami do nieodkrytych obszarów ludzkiego doświadczenia.

Kamila J Gruss
Słupsk 25/01/2018

Reach for the peach

Reach for the peach

/   Art   /  Reach for the peach  /   Artist statement

W tym minimalistycznym kadrze widzimy coś więcej niż tylko dwie małe dłonie chwytające po owoc. To jakby chwila magii, gdzie niewinność dziecka splata się z pragnieniem wieczności.Inspiracją do tego zdjęcia stała się dla mnie chińska legenda o Królu Małp, Sun Wukong, który pragnął złapać brzoskwinię nieśmiertelności.

Te dwie malutkie rączki, podobnie jak małe dłonie Sun Wukonga, sięgają po coś wyjątkowego. Brzoskwinia, pełna kolorów i smaku, staje się symbolem życia, radości i tego, co piękne w chwilach, które trzymamy w naszych dłoniach. Historia o dziecięcych rączkach i owocach symbolizuje naszą tęsknotę za pięknem, radością i nieskończonością życia, które trzymamy w naszych garściach, nawet jeśli to tylko chwilowy uścisk.

To zdjęcie to nie tylko kadr z życia mojego synka, to wizja, która łączy naszą codzienność z mitami i marzeniami. Chwytając własnymi dłońmi, chwytamy za radość, chwytamy za życie, wierząc, że te momenty magii są naszym udziałem, podobnie jak uścisk małego Sun Wukonga, pragnącego wieczności. W minimalistycznym świecie tego kadru kryje się głębokie przekonanie, że nawet najmniejsze chwile mogą trwać wiecznie, jeśli patrzymy na nie z miłością i uwagą.

Kamila J Gruss
Słupsk 05/08/2018

The Moon Girl

The Moon Girl

/   Art   /  The Moon Girl  /   Artist statement

W projekcie „The Moon Girl or the dark side of social media where everybody seems to be happy” zagłębiam się w mroczną stronę mediów społecznościowych, gdzie wszyscy zdają się malować uśmiechy na swoich obliczach. Widok dziewczynki, jej twarzy odbijającej się w okrągłych lustrach, jest jak metafora dla naszych wirtualnych wizerunków na platformach społecznościowych. Pierwsza twarz ujawnia smutek, lecz w miarę oddalania się od prawdy, staje się ona coraz bardziej zadowolona, może nawet lekko uśmiechnięta.

Chcę ukazać, jak deformujemy naszą istotę, budując analogię między iluzjami mediów społecznościowych a ciemną stroną Księżyca. Wybieramy pozorny blask, nasycając się światłem odbitym, zamiast stawić czoła temu prawdziwemu. Jak mądrze ujął Aleksander Radomski: „W portrecie tym buduję analogię między niedostrzegalną, zacienioną stroną księżyca, a rzeczywistością, którą ukrywamy i odrzucamy w social mediach. W zamian wybieramy pozorny blask, który jest jedynie światłem odbitym, a nie tym prawdziwym, bo własnym”.

Strach wywołuje myśl, jak często prowadzimy życie, zatopieni w oczekiwaniach innych, zapominając o naszym prawdziwym ja. Świat byłby piękniejszym miejscem, gdybyśmy mniej inwestowali w zainteresowanie tym, co robią inni, a bardziej skupili się na ścieżce, którą dyktuje nasze własne serce. „The Moon Girl” to refleksja nad tym, jak często wybieramy iluzję ponad autentyczność, ślepo podążając za migoczącym blaskiem mediów społecznościowych.

Kamila J Gruss
Słupsk 01/10/2021

Psychodelie

Psychodelie

/   Art   /  Psychodelie  /   Artist statement

Jako mała dziewczynka miałam lampkę nocna, którą przywiozłyśmy z mamą z podroży po Ukrainie. Lampka ,na której namalowane były rybki kręciła się wokół własnej osi. Tak wiec gdy w pokoju paliła się tylko ona, rybki pływały po ciemnych ścianach zamieniając sypialnię w ocean. Wyobrażam sobie, że gdybym zrobiła więcej zdjęć, mogłabym umieścić i tę serię na takiej lampce. Fotografii a ożyłaby a po ścianach pokoju biegałyby dziewczyny.

Wyobraźcie to sobie, gdy jedna z nich tańczy, wbiega druga, popycha ją i obie wybiegają z łazienki. A może dziewczyna jest sama a wszystko to dzieje się wyłącznie w jej głowie. Sama siebie wpiera do szafy, sama siebie pogania. Wciąż na nowo i od nowa. W niekończącym się cyklu.

Kamila J Gruss
Słupsk 25/10/2021

Córki Ewy

Córki Ewy

/   Art   /  Córki Ewy  /   Artist statement

Obraz, na pierwszy rzut oka, emanuje zmysłowością, utrzymując intymną atmosferę boudoir. Jednak, gdy przy bliższym spojrzeniu, uwagę przyciąga niepozorny niebieski sznureczek między udami dziewczyny. Ten skromny element, zamiast podkreślać atrakcyjność, radykalnie zmienia ton, zamazując granice między zmysłowością a surową prawdą cielesności.

Sznurek, choć subtelny, staje się absolutnym narzędziem do nagłego pozbawienia seksualności. Przechodząc od wizji bujnego piękna do elementu buntu, dążę do wyzwania oczekiwań wobec tego gatunku fotografii. To jak kontrastujący metaliczny posmak wiśni na delikatnym słodkim torcie, wywołujący nieoczekiwane uczucia i skłaniający do refleksji.

W kontekście historycznym obraz ten odnosi się do starożytnej celebracji menstruacji jako daru, chwili, która łączyła kobiety w tajemniczych rytuałach. Niestety upływ czasu i patriarchalne struktury społeczne zbrukały tę pierwotną magię, zamieniając naturalny cykl w tabu.

Dziś, w europejskiej kulturze, menstruacja pozostaje owiana wstydem, wspierana przez reklamy przedstawiające ją jako coś wstydliwego. Ten obraz nie tylko śmiało porusza temat cielesności, ale także zachęca do refleksji nad historycznym ciężarem i współczesnym tabu związanym z menstruacją.

Kamila J Gruss
01/5/2022 Słupsk